Na poprawienie humoru polecam ta stronê
http://www.jeja.pl/
Proszê o komentarze co o niej s±dzicie
Np.
Przychodzi gruba baba do lekarza. Lekarz pyta: - Bierze pani te tabletki na odchudzanie? - Tak, biorê. - A ile? - Ile, ile... A¿ siê najem!!
Facet nar±bany w knajpie - postanowi³ kupiæ sobie jeszcze æwiarteczkê do chatki. By³o pó¼no, wiêc chcia³ cichaczem wej¶æ do domu, ¿eby nie zbudziæ ¿ony. Przed domem wsadzi³ sobie æwiarteczkê do tylnej kieszeni w spodniach, a ¿e by³ tak nawalony, to przed samym mieszkaniem potkn±³ siê i wypieprzy³. Rozbi³ flaszkê - pokaleczy³ sobie ty³ek, wiêc szybko cichutko do domu i prosto na palcach do ³azienki zrobiæ opatrunek, ¿eby nie zakrwawiæ po¶cieli. ¦ci±gn±³ spodnie wypi±³ zakrwawiony ty³ek w stronê lustra i robi opatrunek. Zak³ada plastry - jeden drugi itd.... i po³o¿y³ siê cichutko do ³ó¿ka. Rano ¿ona z mord± budzi go: - Ty chu** , pijaku pieprzony, nie dosyæ, ¿e przychodzisz nad ranem do domu, pijany, to jeszcze cala ko³dra we krwi! A ju¿ nie wiem do cholery, na co te plastry na tym lustrze poprzykleja³e¶!
- Mamo, zobacz jaki jestem silny! Jak tata! Te¿ z³ama³em widelec! - Kurrrwa, nastêpny debil ro¶nie...
Do urzêdu przychodzi go¶æ. Jest rok 1989, nied³ugo po upadku komuny: - Dzieñ dobry, chce zmieniæ nazwisko. - A jak siê pan nazywa? - Bezjajcow. To takie staromodne, chcia³bym nazywaæ siê jako¶ po amerykañsku. - Dobrze. Niech pan przyjdzie za tydzieñ po dowód. Po tygodniu go¶æ przychodzi, odbiera dowód i czyta nazwisko: Yonderbrack...
Do knajpy wchodzi facet ze strusiem, zamawia u kelnera setê i zapojkê. - P³aci pan 5 z³otych i 30 groszy - mówi kelner. Facet siêga do kieszeni i wyjmuje dok³adnie 5,30. Nastêpnego dnia sytuacja siê powtarza tylko rachunek za zamówione potrawy wynosi 17,60. Go¶æ znowu siêga do kieszeni i daje kelnerowi odliczon± sumê. - Jak pan to robi - pyta kelner - ¿e zawsze wyci±ga pan tyle ile wynosi rachunek? - Aj panie - odpowiada go¶æ - z³owi³em z³ot± rybkê i ta przyrzek³a mi spe³niæ dwa ¿yczenia. Poprosi³em, ¿ebym zawsze mia³ w kieszeni tyle pieniêdzy, ile mi potrzeba. No, to teraz, czy kupujê Mercedesa, czy zapa³ki, zawsze mam odpowiedni± ilo¶æ szmalu. - Ale super - wo³a kelner zachwycony - A jakie mia³ pan drugie ¿yczenie? Facet spogl±da smêtnie na strusia i mówi: - Chcia³em, ¿eby wszêdzie towarzyszy³a mi dupa z d³ugimi nogami.
|